Zgadnij, co to jest: 200 kociarzy z całej Polski w tym samym miejscu.
Z dużym prawdopodobieństwem będzie to Ogólnopolska Konferencja Behawiorystyczna dotycząca kotów.
Nie wiem, na ile dziwne jest to dla Ciebie, ale gdy ja się dowiedziałam, że jest coś takiego jak wykłady na temat diagnostyki i terapii zaburzeń behawioralnych kotów niewychodzących, rozwaliło mi to łeb. Nie to, że kocie zachowanie to szerokie pole badań – tego jestem świadoma. Byłam zafascynowana, że praktycy porzucają na jeden dzień konsultacje i przyjeżdżają omawiać kocie psychologiczne problemy.
Poza tym, do tej pory sądziłam, że o kotach można dowiedzieć się więcej albo z książek z Empiku albo na studiach weterynaryjnych. Ewentualnie coś tam doczytać w internecie. Jak się okazuje, nie tylko.
Tegoroczna edycja konferencji była dedykowana kotom lękliwym.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kot lękliwy
To taki kot, któremu lęk towarzyszy przez większość jego codziennej aktywności. Kot po traumie. Albo traumach. Spędza swój czas mając z tyłu głowy, że całe zło tego świata znów może nadejść. Jak się okazuje, z takim kotem można pracować, aby stał się trochę mniej lękliwy. Jest to dla mnie temat bliski, ponieważ nasze bliźniaki, Amadeusz i Franciszek, to właśnie takie koty. Całą historię o tym, jak się u nas znalazły, możesz poznać klikając Zacznij tutaj.
W skrócie: odkąd zaczęły wychodzić ze swoją mamą na spacer, stroniły od ludzi, chowały się przy jakimkolwiek niespodziewanym dźwięku i nie sposób było ich przywołać, a co dopiero wziąć na ręce. Reszta kociaków: totalny luz, kochaj mnie i miziaj, kimkolwiek jesteś. I w tym miejscu przeskakujemy do konferencyjnych ciekawostek.
#1 kot może się urodzić lękliwy
Po pierwsze, kot może odziedziczyć lękliwość po którymś z rodziców. Katarzyna Ganszczyk-Rawska zaznaczyła, że taki zapis w genach kociak ma szansę dostać zarówno od kocura, jak i od kotki. Chociaż, jak się dowiedziałam na konferencji, wychodzące koty lękliwe to raczej rzadkość w przyrodzie. Są tak przepełnione lękiem, że same raczej sobie nie radzą i umierają, np. z głodu. W hodowlach takich kotów się nie rozmnaża.
Po drugie, kociak może urodzić się lękliwy, gdy jego mama w ciąży przeszła traumę – stało się coś strasznego, zagrażającego życiu, została wyrzucona z samochodu i pozostawiona sama sobie w obcym dla niej środowisku, głodowała lub coś innego spowodowało u niej ogromny stres. Adrenalina, noradrenalina i kortyzol mogą przeniknąć przez łożysko i wpłynąć na dalszy rozwój ciąży.
#2 niedobór magnezu powoduje u kota poddenerwowanie
Skrajny niedobór magnezu sprawia zaś, że kot może być tak bardzo agresywny, że kwalifikowałby się do zabiegu eutanazji. W takiej sytuacji jednak problem z agresją jest odwracalny – Agnieszka Cholewiak-Góralczyk wspomniała, że wystarczy kilkumiesięczna suplementacja pod okiem lekarza, aby kot wrócił do swojego spokojnego zachowania.
#3 kocia nadwaga to bardzo poważna sprawa
Kot nadmiernie tyje najczęściej z powodu złej diety. Kot to mięsożerca, lecz często jest karmiony (lub przekarmiany) karmą z marketu, która w swoim składzie zawiera przede wszystkim zboża, warzywa i cukry. Opiekunowie kotów niewychodzących mogą także zaniedbywać zabawę z kotem, przez co jego bilans energetyczny jest zawyżony.
O nadwadze naszego podopiecznego powinny nas zaalarmować między innymi niewyczuwalne żebra. Nadwyżka tłuszczu u kota skutkuje bólem stawów, problemami kardiologicznymi, schorzeniami nerek i wątroby, cukrzycą, a nawet nowotworami.
1 kilogram nadwagi u kota to 15 kilogramów nadwagi u człowieka.
#4 to normalne, że kot ma swoje ulubione zabawki
Pewnie widok bawiących się kociąt jest Ci znany. Małe kotki bawią się dosłownie wszystkim. Dzięki tej ciekawości poznają różne struktury, materiały, podłoża, zachowania. Lek. wet. Martyna Woszczyło wytłumaczyła, że gdy kociaki zapoznają się z pewną liczbą struktur i materiałów, dorastając potrafią zadecydować, zabawa którą zabawką sprawia im więcej przyjemności niż reszta. Dla każdego kota jest to całkiem indywidualny wybór. Dlatego jeśli masz np. trzy koty, każdy może lubić bawić się z Tobą lub sam w inny sposób i inną zabawką.
#5 kot bawi się do końca życia
Teoria, że dojrzałe koty się nie bawią, to mit. Otóż nawet dorosłe niewychodzące koty powinny mieć chętkę do zabawy.
Kot, który już nie jest zainteresowany zabawą, to kot, który może być:
- chory. Pod względem fizjologicznym i psychicznym. Może coś go np. przewlekle boleć lub kiteł może mieć depresję. I to nie jest żart. Obniżony nastrój u kota może objawiać się m.in. niechęcią do zabawy. Jeśli martwisz się o swojego mruczka, skontaktuj się z lekarzem weterynarii.
- znudzony tym, co ma. Z jednej strony kot lubi rutynę – stół i swoje legowisko w tym samym miejscu, Twój powrót z pracy o tej samej porze itd. Ale też szybko się nudzi, jeśli chodzi o rozrywki. Myszka, którą kot bawił się miesiąc temu, dzisiaj może być dla niego całkiem nieatrakcyjna. Dbaj o różnorodność zabawek.
- smutny, że się z nim nie bawisz. Jeśli myślisz, że rzucenie piłeczki z dzwoneczkiem powinno załatwić sprawę, jesteś w błędzie. Kot uwielbia spędzać czas na zabawie z człowiekiem. Bardziej cieszy się, że spędza czas z opiekunem niż tym, że ma nową wędkę. Tutaj liczy się Twoja relacja z kotem.
Zdrowy i nieznudzony kot powinien wykazywać chęć do zabawy niezależnie od wieku.
***
Który fakt zaciekawił Was najbardziej? A może żaden Was nie zaskoczył? Dajcie koniecznie znać w komentarzach.
I do zobaczenia na kolejnej konferencji!
***
VI Ogólnopolska Konferencja Behawiorystyczna została zorganizowana przez Kongres Behawiorystyczny i magazyn Animal Expert.
