Robiąc na Instagramie ankietę o podszerstku, byłam raczej świadoma jej wyników. Ba, gdyby ktoś mnie o niego zapytał kilka lat temu, też byłabym w większości ankietowanych. Postaram się Wam zatem rozjaśnić to dziwne słowo i odpowiedzieć, ile znaczy u kotów.
Podszerstek to krótka, miękka warstwa futra pod okrywą włosową. Warstwa podszerstka i warstwa włosa okrywowego tworzą sierść. Podszerstek występuje nie tylko u kotów, ale np. też u psów i jest zależny od wielu czynników – rasy i gatunku zwierzaka, pory roku, temperatury, przez co może być mniej lub bardziej obfity.
Rolą podszerstka jest zabezpieczenie, w naszym przypadku kota, przed zimnem, jak też bycie rusztowaniem dla włosa okrywowego.
A to gościnnie Nusiek, 3 miesięczny kociak
Warto wspomnieć też, że kocia sierść, tak jak ludzkie włosy, rośnie i obumiera, a na jej miejsce wyrasta nowa. Podczas zmian pór roku i wysokich wahań temperatur można zaobserwować, że ten cykl jest intensywniejszy. W okresie intensywnego linienia szczególnie warto pomóc kotu rozprawić się z wypadającą sierścią, ale nie tylko po to, żeby było czyściej w mieszkaniu, a przede wszystkim z troski o koci układ pokarmowy, który może sobie nie poradzić z nadmiarem sierści, jaką koty połykają podczas mycia.
Koty niewychodzące mogą gubić sierść przez cały rok, nie tylko wiosną czy jesienią.
I zanim przejdę do tego, czym kota czesać, chciałabym powiedzieć, że kot kotu nierówny, ale istnieje pewien „sierściowy” podział. Są koty krótkowłose, półdługowłose i długowłose. Nie każdy o tym wie, ale taki zwykły dachowiec to najczęściej kot z sierścią właśnie krótką – czyli taką, jaką mają nasze koty (u Frania można zauważyć szczątkowe ilości półdługiej, to ta biała).
I właśnie od długości sierści i grubości podszerstka zależy, co wybierzemy do kociej pielęgnacji. Na rynku dostępne są grzebienie, szczotki, rękawice czy trymery. Najprostszym rozwiązaniem jest drewniana szczotka z zębami zakończonymi kulkami, aby nie poranić delikatnej kociej skóry. Do masażu i wyczesywania martwego kociego włosa dobrze sprawdzi się też Tangle Teezer.
Do zadań specjalnych i usuwania nadmiernego podszerstka dedykowany jest trymer, zwany też furminatorem, jednak ważne jest, aby wiedzieć, jak go używać, bo jego nieumiejętnym stosowaniem możemy kotu mocno zaszkodzić i np. wyrwać za dużo sierści. Furminatora używa się na suchą sierść i czesząc długimi ruchami od czubka głowy po ogon. Nie jest on przeznaczony do codziennej pielęgnacji.
Jeśli Wasz kot nie przepada za czesaniem, wskazane są sesje głaskania na przemian z sesjami czesania, zaczynając oczywiście od głaskania – wtedy jest szansa, że kot skojarzy sobie „przyjemne z pożytecznym”. A jeśli macie małego kociaka lub dopiero planujecie posiadanie kota, warto przyzwyczajać do szczotki maluszka, nie czekając, aż dorośnie.
Zastanawiałam się, czy nie dodać tutaj także informacji o myciu – warto zapamiętać, że jest to zabieg awaryjny, gdy widzimy, że kot sobie nie poradzi z doprowadzeniem swojej sierści do porządku. Gdy już musimy kitkę umyć, zróbmy to w letniej wodzie, a potem zadbajmy, żeby kot się nie przeziębił i zawińmy go w ręcznik. Nie wypuszczajmy nawet do zimniejszych pomieszczeń, póki całkiem nie wyschnie.
Duży wpływ na stan kociego futra ma dieta. Jeśli jest bogata w składniki odżywcze (np. kwasy omega 3 i 6, biotynę, cynk), tosierść będzie gruba i błyszcząca. Jeśli futro nie wyglada dobrze i coś Was niepokoi, należy koniecznie skonsultować się z lekarzem weterynarii – tylko on jest w stanie obiektywnie ocenić, co dzieje się z z Waszym kitku.