Kocierzyństwo satysfakcjonuje bardzo. Mnie osobiście oczywiście. Ciebie oczywiście nie musi. Z tego powodu pozostawię tutaj taki oto dzisiaj liryk:
Nie obiecam Ci czystego domu ani dywanu bez kłaków
Nie obiecam Ci, że pierwszy skorzystasz rano z kibla
W tym układzie nie ma pewniaków
I nie wiem, czy przeżyje Twoja złota rybka
Nie obiecam Ci, że Twoje żarcie będzie bez sierści
Pewnie nadepniesz nocą na żwirek
Ale miej w dupie te wszystkie boleści
Adoptuj kota.
Kocie Mamy, wszystkiego najlepszego! Nasze zdrowie!