Nie oszukujmy się. Koty uwielbiają jeść i to nie tylko swoje „kocie” żarełko. Mniej lub bardziej chętnie podjadają i ludzkie jedzenie. Jednak podając naszym kotom to, co jemy sami, musimy zachować ostrożność, bo wiele produktów może powodować podrażnienie przewodu pokarmowego, a nawet być toksyczne.
Aczkolwiek jest coś, co ma zaskakujące właściwości zdrowotne nie tylko dla ludzi, ale i dla kotów.
Jest to… ziemniak. Hehe. Żart. Oczywiście, że mowa jest o DYNI.
Dlaczego dynia wpływa pozytywnie na koci układ trawienny, stan sierści i całego organizmu?
Błonnik
Jedną z kluczowych właściwości odżywczych dyni jest to, że jest bogata w błonnik.
Wyróżnia się dwa rodzaje błonnika pokarmowego: błonnik rozpuszczalny i błonnik nierozpuszczalny. Pokarmy bogate w błonnik, takie jak dynia, zawierają zarówno rozpuszczalne, jak i nierozpuszczalne włókna.
Rozpuszczalne włókno rozpuszcza się w wodzie i jest przetwarzane przez okrężnicę. Wiadomo, że błonnik rozpuszczalny pomaga w kontrolowaniu masy ciała, ponieważ obniża wchłanianie tłuszczu. Obniża również poziom cholesterolu, stabilizuje poziom cukru we krwi, zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i sprzyja zdrowym bakteriom jelitowym.
Błonnik nierozpuszczalny różni się tym, że nie rozpuszcza się w wodzie. Nierozpuszczalne włókno pozostaje nienaruszone, gdy pokarm przemieszcza się przez przewód pokarmowy. Wiadomo, że nierozpuszczalny błonnik pomaga ciału dłużej czuć się pełnym, a także obniża ryzyko wielu chorób, w tym chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy, otyłości i zespołu metabolicznego.
Czyli zalety błonnika w kociej diecie to m.in.:
- Bardzo dobre wchłanianie wody, zatem podanie kotu dyni może łagodzić biegunkę i powstrzymać przed odwodnieniem. Dynia jest pełna witamin A, C i E, a także potasu i żelaza. Połączenie witamin i składników mineralnych oraz znacznej ilości rozpuszczalnego błonnika pomaga zwiększyć masę kału kota, wchłaniając nadmiar wody z przewodu pokarmowego. Aby złagodzić biegunkę, eksperci sugerują dodanie 1 łyżeczki dyni do kociej karmy.
Ważne jest, aby właściciele kotów zdawali sobie sprawę, że chociaż dynia jest skutecznym i bezpiecznym sposobem na złagodzenie biegunki u kota, nie jest to „lekarstwo”, szczególnie w przypadku poważniejszego problemu. Dodatkowo, jeśli biegunka utrzymuje się po podaniu dyni, konieczna będzie wizyta u weterynarza. Biegunka może szybko doprowadzić do utraty wagi i odwodnienia. Konieczne jest szybkie działanie, aby biegunka nie powodowała dodatkowych problemów. Ponadto biegunka może być objawem innych niedogodności, takich jak pasożyty jelitowe, infekcje bakteryjne lub wirusowe, a nawet niektóre nowotwory żołądkowo-jelitowe. Najważniejsze jest dotarcie do źródła tego, co powoduje u kota biegunkę i nieregularne wypróżnienia.
Pamiętaj, aby skonsultować się z weterynarzem, jeśli Twój kot ma biegunkę dłużej niż 12 godzin lub natychmiast, jeśli towarzyszą mu jakiekolwiek inne objawy choroby.
- Poruszenie układu pokarmowego, przez co dynia jest także świetnym sposobem na zaparcia. Ponadto chcę wspomnieć, że zaparcia często idą w parze z odwodnieniem. Ważne jest, aby zawsze upewnić się, że kot ma dostęp do świeżej wody.
- Kontrola i spadek wagi. Problemy z otyłością i wagą są bezpośrednio skorelowane z poważnymi stanami zdrowotnymi, których należy unikać za wszelką cenę. Dynia to skuteczny sposób pomocy w odchudzaniu i wspomaganiu kontroli masy ciała. Nierozpuszczalny błonnik w dyni pomaga kotom czuć się pełnym i zadowolonym przez dłuższy czas, zapobiegając w ten sposób przejadaniu się. Dodatkowo, w celu promowania odchudzania, eksperci zalecają zastąpienie części normalnego pokarmu kota dynią (ok. 20-25%), ponieważ dynia jest niskokalorycznym, ale wysoce odżywczym źródłem pokarmu. Aczkolwiek podobnie jak w przypadku wszystkich planów dietetycznych – najpierw skonsultuj z weterynarzem szczególne potrzeby kota.
- Działanie odkłaczające – błonnik przesuwa przez układ pokarmowy połkniętą kocią sierść, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko występowania kul włosowych.
Bomba składników odżywczych
Spożywanie dyni niesie szereg doskonałych korzyści zdrowotnych nie tylko ze względu na zawartość błonnika.
Dynia zawiera wiele składników odżywczych, które są korzystne dla różnych układów kociego organizmu.
Dynia jest pełna witamin i minerałów. Ale na co to wszystko wpływa?
- Witamina A – pomaga utrzymać zdrowe oczy i wzrok.
- Beta karoten – to przeciwutleniacz odpowiedzialny za neutralizację wolnych rodników w organizmie. Pomaga spowolnić proces starzenia się i może chronić przed niektórymi rodzajami raka.
- Witamina C – podobnie jak ludzie, koty mogą się przeziębić, gdy ich układ odpornościowy nie jest najsilniejszy. Witamina C to świetny sposób na poprawę zdrowia immunologicznego. Pomaga również chronić stawy u starzejących się zwierząt, ponieważ zapobiega rozkładowi chrząstki.
- Witamina E – rozpuszczalny w tłuszczach składnik odżywczy występujący w dyni, jest również silnym przeciwutleniaczem, który pomaga chronić komórki przed uszkodzeniem przez wolne rodniki.
- Witaminy B1, B2, B3, B6 odpowiedzialne są za poprawną pracę układu odpornościowego, kostnego czy naczyniowo-sercowego.
- Wapń i fosfor – wspomagają kości i zęby.
- Cynk – może poprawić skórę i sierść kota.
- Żelazo – przyczynia się do oddychania komórkowego, utleniania i produkcji hemoglobiny.
- Luteina – wspiera zdrowie oczu, skóry i sierści.
I chociaż dynia jest dobrym źródłem witamin, które pomagają w utrzymaniu wzroku i zdrowiu układu odpornościowego, dr Heather Meyers, weterynarz z Carolina Pets Hospital w Wesley Chapel w Północnej Karolinie radzi, aby nie używać dyni jako suplementu witaminowego. „Koty na ogół nie mają niedoborów tych witamin, jeśli są na odpowiednio zbilansowanej diecie” – mówi.
Ale jaka ta dynia dla kota ma być?
Amerykańscy weterynarze twierdzą, że zdecydowanie najłatwiejszym sposobem włączenia większej ilości dyni do diety kota, jest użycie dyni w puszkach. Zaznaczają też, że ma być ona bez żadnych dodatków typu cukier, słodziki, ocet itd. Jednak u nas puree z dyni w puszce to nie jest popularny produkt spożywczy. O ile w ogóle jest. W jakimkolwiek sklepie.
Kolejną formą dyni, jaką można podać kotu, jest dynia ugotowana na parze lub upieczona do miękkości bez żadnych dodatków i przypraw. Gotową do podania dynię proponuję pokroić w kosteczki, zamrozić i codziennie rozmrażać po jednej kosteczce. W takiej sytuacji masz pewność, że upieczona dynia się nie zepsuje.
Możesz też poszukać mokrej karmy – mięsnych puszek – z dodatkiem dyni.
Jak włączyć dynię do diety kota?
Aby nie zszokować kociego układu trawiennego, należy podawać od 0,5 do 1 łyżeczki dyni dziennie jako dodatek do mokrej karmy.
Na każdym etapie procesu wprowadzania dyni do diety kota należy pamiętać o sprawdzaniu aktywności przewodu pokarmowego oraz jędrności i częstotliwości stolca. Zbyt dużo dyni może spowodować destabilizację układu trawiennego, ponieważ dynia jest naturalnym środkiem przeczyszczającym.
Upewnij się także, że twój kot ma dostęp do świeżej, czystej wody.
I pamiętaj – przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian w diecie kota koniecznie porozmawiaj ze swoim weterynarzem.
A jeśli Twojemu kotu dynia akurat nie smakuje… jestem pewna, że szybko się o tym dowiesz.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, co jest, a co nie jest dobre dla Twojego kota? W takim razie zachęcam Cię do przeczytania artykułu o tym, czy biedronki azjatyckie są toksyczne dla kotów oraz jaki drapak wybrać.
Dobranoc, pchły na noc!